Miot M
"Christmas litter" M
ur.19.12.2013
Rodzice :
J-Queen Calvados*PL & Barney Brooke Intis*PL
Już są ! Moje wyczekane, upragnione pierwsze dzieci Queenie.
Szczerze ? Bardzo się bałam tego porodu , ona taka drobniutka i delikatna ...co się okazało , zupełnie niepotrzebnie :) był to chyba nasz najszybszy i najsprawniejszy poród. Dzieci z niej wprost wyskakiwały . Początkowo myślałam że u nas już "Trzech Króli" ale po chwili wyskoczył jeszcze czwarty :) Sama się zastanawiam gdzie je pomieściła... Przepadłam ... Są takie cudowne, malutkie, a ona? tak pięknie się nimi opiekuje, karmi , tuli ogonkiem, czyści dupki ...ma tyle cierpliwości ..Nie mogę w to uwierzyć że moja "dzidzia mała" ma już swoje dzieci. Szkoda że nie ma jednej dziewczynki , ktoś tak bardzo na nią czekał ... Kochani , pewne sprawy natura sama reguluje,o czym przekonał się też Adam , który czekał na Keitha (chłopca rudego pointa) prawie dwa lata.
Barni spisał się na medal ! ugościł naszą Queenie na bogato :)
Ale mam podróżników! Moje dzieci mieszkają już w Niemczech, Szwecji, Norwegii, Belgii, Francji, na Litwie, a teraz Marco zamieszka w Anglii a Mailo w Norwegii i to w samym Oslo ! gdzie mieszka mój Gustaw :) oj muszę napisać do Emilii że będzie miała rodzinę blisko :) Zapraszam do galerii. Miłego oglądania ! Ja wpadłam po uszy ...
Filmik pierwsza doba :
Galeria wspólna :
Zarówno koty dorosłe jak i kocięta żywione są w naszej hodowli karmą ROYAL CANIN. Wszystkie kocięta odchodząc do nowych domów otrzymują również wyprawki ROYAL CANIN.
Te koty i fotografia to moja pasja , całkiem dobrze ma się to razem :) W socjalizację maluchów wkładam całą siebie. Ważne jest to by odchodząc do nowych domów były samodzielne i nauczone miłości. Wszystkie koty razem z nami śpią, bawią się z dziećmi, mają kontakt z żółwiem Larym - swoim sojusznikiem :) Są traktowane jak członkowie rodziny. Nie trzymamy kotów w klatkach, oddzielnych pokojach czy boksach. Cały swój wolny czas poświęcamy na prawidłowe socjalizowanie maluszków aby odchodząc do nowych domów były cudownymi, mruczącymi przytulankami i przyjaciółmi na wiele, wiele lat. Maluchy są zdrowe i pod stałą opieką weterynaryjną. Hodowlę opuszczają w wieku 12 tygodni.W przypadku kociąt wyjeżdżających za granicę, ich odbiór opóźnia się o 3 tygodnie, z uwagi na obowiązek szczepienia przeciwko wściekliźnie i koniecznej po nim kwarantannie. Koty te opuszczają hodowlę w wieku 15 tygodni, zaopatrzone są oczywiście w paszport i czip. Rodzice kociąt posiadają ujemne testy na Fiv i Felv co jest gwarancją zdrowia kociąt. Odchodząc do nowych domów będą zaszczepione i odrobaczone. Otrzymają książeczkę zdrowia i rodowód gwarantujący ich pochodzenie a co za tym idzie cechy budowy i charakteru typowe dla rasy. Popieram akcję RASOWY = RODOWODOWY. Będzie nam bardzo miło jeśli przyszli opiekunowie pozostaną z nami w kontakcie i będziemy mogli usłyszeć jak nasz kociak dorasta i radzi sobie w nowym domu.
Alicja Krawczyk.